Jeśli czytasz, to wpisz komentarz. Dziękuję!

czwartek, 18 sierpnia 2016

Kotek do wzięcia

Skończyłam kocią makatkę.
Praca była znacznie bardziej wymagająca i czasochłonna niż np. maki KLIK.
Może jest też bardziej kiczowata, ale koty mają tyle wdzięku, że trudno się oprzeć i nie spróbować tematu. 
Wzór powstał w oparciu o zdjęcie znalezione w necie.
Niestety w trakcie pracy zgubiłam linka do fotki i resztę wykonałam z pamięci.

Przedstawiam bezimiennego młodego, wesołego i kosmatego kociaka w całej krasie.

Pozdrawiam miłośników kotów i pozostałych czytaczy mojego bloga!

środa, 17 sierpnia 2016

Kotek spojrzał już na świat

A właściwie to kotek spoziera w sufit lub, w najlepszym razie na mnie :)
Tak, robię kolejną makatkę.
Wymaga jeszcze sporo pracy, to jedynie wersja robocza. 
Ale ponieważ otrzymał oczy, to chcę, aby przyjrzał się również Wam albo Wy jemu.
Wkrótce przedstawię gotowe dzieło.
Może nawet jest rasowy, choć to bez znaczenia.
Nie ma jeszcze imienia.
Jakieś propozycje?

piątek, 12 sierpnia 2016

Z dużą parą :)

W minioną niedzielę, podczas X Folkloriady w Poraju odbyło się wręczenie nagród laureatom konkursu rękodzieła. Pochwalę się tu wygranym wyróżnieniem.
Moja makatka zdobyła nagrodę.
Jest nią parowe żelazko Tefal z wieloma funkcjami (których jeszcze dobrze nie znam :).
Liczna konkurencja startowała nawet z bardzo odległych stron naszego kraju.
A mnie się wydawało, że to tylko taki lokalny konkurs.
Ta pyzata z żelazkiem pod pachą to ja :)
Dziękuję, że trzymaliście kciuki i ... lecę prasować :)