Jeśli czytasz, to wpisz komentarz. Dziękuję!

niedziela, 30 października 2011

Nadal jesień i ...dobrze!

Nie taka słoneczna jakbym chciała, ale raczej ciepła i złocista JESIEŃ
przypomina mi paletę barw Beaty http://beatajarmolowska.blogspot.com
Tyle bym chciała zrobić, tyle pomysłów kłębi się w głowie - nie wiadomo za co zabrać się w pierwszej kolejności?
W ogrodzie czas palenia ognisk z liści orzecha - nie nadają się do kompostowania ale wyglądają malowniczo ...

Wyplotłam wianeczek z gałązek brzozy, ozdobiłam go bukowymi szyszkami i gwiazdką z filcowanej wełny i drewnianych korali
Pani Mu dostojnie zapozowała na tle darów Pani Jesieni.
Pozdrawiam jesiennie!

czwartek, 27 października 2011

Śląskie spotkanie rękodzielnicze w Kidowie - sutasz

W ostatnią niedzielę gościłam u siebie zgraną grupkę pozytywnie zakręconych Kobitek-twórczo-otwartych na różne sprawy a w szczególności na poznawanie nowych technik rękodzielniczych.
Dziewczyny przybyły punktualnie i po pogaduchach i słodkim poczestunku ZACZĘŁO SIĘ!
W spotkaniu uczestniczyły: Aldona, Sabina, Frasia oraz Kasia z "wioski obok" czyli z Szyc:)
Niestety na spotkanie nie dojechała Anka, ale myślami byłyśmy z Nią!
Naszą instruktorką była Asia, która podzieliła się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem oraz materiałami niezbędnymi do tworzenia biżuterii wykonywanej w tej bardzo pracochłonnej technice jaką jest sutasz.
Dzięki Asiu za wspaniały kurs!
 
Słuchałyśmy pilnie i z zapartym tchem...
Asi dzielnie pomagała jej córeczka Lidia,
wcale nie taka znów groźna:)
Aldona przygotowała dla wszystkich śliczne ceramiczne upominki własnej roboty - ja wybrałam takie gwiazdki
Wszystkie dziewczyny wykonały piękne wisiory - pokazały je już na swoich blogach. Jako ostatnia z tego grona zamieszczm post na ten temat - wybaczcie - braki czasowe przeszkodziły w tym oraz pochodna tego faktu, czyli - nadal nie wykończyłam broszki sutaszowej, której z racji obowiązków gospodyni nie zdążyłam wykonać na spotkaniu a bardzo chciałam się nią tutaj pochwalić!
To tyle mojego tłumaczenia się!
A tak wygląda moje dzieło w trakcie tworzenia: 
Spotkanie było bardzo pracowite, bogate w treści i pozytywne emocje oraz jak zawsze .... za krótkie! Już planujemy kolejne, tym razem w programie będzie wspólne filcowanie - już się cieszę:)
Do szybkiego zobaczenia, dziewczyny!!!