Teraz, kiedy staje na ściance i upublicznia zachłannym mediom sekrety osobiste, już jakby mniej :(
Warto jednak cofnąć się w czasie i popodziwiać to, co było.
Jeden z moich ulubionych programów w Jego współwykonaniu - "Big Zbig Show" z 1992 roku.
Warto przypatrzeć się detalom prezentowanym w poszczególnych epizodach scenicznych. Drugi plan jest znakomity...
Całość (dwie, dość długie (!) części show) do zobaczenia TUTAJ i TUTAJ
Pozdrawiam.