Jeśli czytasz, to wpisz komentarz. Dziękuję!

piątek, 11 lipca 2014

Wiła wianki i puszczała je...

... nie, nie na tą falującą wodę...:)
Te wianki ukraszą, mam nadzieję, różne kuchnie, pokoje, balkony i werandy.
Wykonane z sianka z mojego ogrodu, lnu i filcowych kwiatów.
Słowem, eko-wianki :)