Jeśli czytasz, to wpisz komentarz. Dziękuję!

niedziela, 21 maja 2017

Żena za pultem, czyli...

... kto Pani jest?  
Sklepowa.

Jestem teraz sklepową (kasjer-sprzedawca) w nowo otwartym sklepie sieci ABC w Kidowie.
Kompletnie nie mam doświadczenia w temacie, ale szybko się uczę.
Po paru dniach pracy potrafię już sprawnie obsługiwać wagę elektroniczną, kasę, czytnik kodów, terminal (karty płatnicze i doładowania), krajalnicę oraz sprzęt do przygotowywania zapiekanek, burgerów i hot dogów.
Przyjmuję też towar, rozkładam na półkach (pamiętając o dacie przydatności)
oraz z wdziękiem obsługuję klientów nawiązując pozytywne relacje :)
Pracuję w systemie 12/12, czyli dzień pracy i dzień wolnego.

12 godzin pracy dziennie na stojaka jest męczące :(((
I tu refleksja raczej niezbyt miła.
Bo po co były mi te studia?
Trza było od razu uczyć się konkretu w zawodówce... ale kto to wiedział, przed laty ?

ps.
Mój ma dwa fakultety i przerzuca worki na stacji...
Więc jeszcze raz: po ch** były te studia???
 ***
Podsłuchane przed sklepem - o pogodzie:
wpierw lato, potem ciulato.
 :)