Wczoraj po południu już się poważnie chmurzyło, choć do końca pewności nie było, czy będzie lać. Potem potoczyło się już szybko
Spaliło mi router i komputer do którego był podłączony, straty zostaną ocenione wkrótce przez fachowców, boję się werdyktu:(((
A dzis rano okazało się, że jeszcze poszła pralka...
Sąsiedzi stracili telewizor, DVD, komputery i inne sprzęty podłączone do prądu.
Teraz pracuję wyłącznie na laptopie i modemie neostrady i cieszę się, że choć to mi pozostało a za oknem nadciąga kolejna burza... więc wszystko wyłączam i życzę Wam dobrej, spokojnej nocy!
w oddali grzmiało, tu się zachmurzyło |
potem już było groźnie |
potem się zaczęło... |
A dzis rano okazało się, że jeszcze poszła pralka...
Sąsiedzi stracili telewizor, DVD, komputery i inne sprzęty podłączone do prądu.
Teraz pracuję wyłącznie na laptopie i modemie neostrady i cieszę się, że choć to mi pozostało a za oknem nadciąga kolejna burza... więc wszystko wyłączam i życzę Wam dobrej, spokojnej nocy!
Współczuję:(
OdpowiedzUsuńJa nauczona złym doświadczeniem znajomych jak idzie burza wszystko wyłączam:(
O rany! Zdjęcia piękne (uwielbiam niebo przed burzą),ale współczuję...
OdpowiedzUsuńAleż moce ciemne nadeszły! A u mnie sucho.....
OdpowiedzUsuńoj, wesoło nie było, ale zdjęcia fantastyczne zrobiłaś!
OdpowiedzUsuń...nie miałam szczęścia, w komputerze poszła płyta główna :(((
OdpowiedzUsuń