Jeśli czytasz, to wpisz komentarz. Dziękuję!

poniedziałek, 30 stycznia 2017

Ciepły pled dla Malucha

Zima trwa, więc warto dobrze się zabezpieczyć przed chłodami, choć w sumie, ciepłe okrycie przyda się również w pozostałych porach roku.
Ostatnio hitem są wełniane, ręcznie wyplatane pledy.
Mogą spełniać funkcję pledu lub dywanika w sypialni lub pokoju dziecięcym. Są praktyczne i stanowią również oryginalną ozdobę wnętrza.
Zmierzyłam się i ja z tym tematem, jako że mam materiał w postaci różnokolorowej czesanki.
Na początek powstał pledzik dziecięcy, do wózka, sanek, kołyski lub łóżeczka.
Wybrałam kolor fuksji, bo dziewczynki, szczególnie te małe, przepadają za różem :)


Wykonany jest ze 100% owczej wełny polskiego pochodzenia, jest gruby, niezwykle ciepły, miękki i miły w dotyku a przede wszystkim naturalny.
A ponieważ wełna jest tak cudownym surowcem, że ma właściwości samooczyszczania czyli regeneruje się poprzez kontakt z tlenem więc nie ma potrzeby częstego prania, wystarczy ją wietrzyć. Duża zawartość tłuszczów w wełnie (lanolina) nie pozwala jej się zbyt szybko zabrudzić ani zmoczyć. Dodatkowo włókna wełniane tworzą środowisko nieprzyjazne bakteriom.
Wielkość 70 x 100 cm
Waga 2 kg
Zdecydowałam się na dość ciasny splot, bardziej mi się taki podoba, szczególnie w stosunkowo małych formach.
Czesanka wełniana z której wykonałam pled jest materią dość delikatną, z czasem może się mechacić i zaciągać, jest to zjawisko naturalne dla wełny, dlatego trzeba się z nią obchodzić ostrożnie.
Prać najlepiej chemicznie, w wodzie może się sfilcować lub powyciągać.

Duże pledy mają zastosowanie raczej wyłącznie dekoracyjne, bo są ciężkie.
I tak pled o wymiarach 2 x 2 m waży ponad 8 kg!
Jak tu spać pod takim ciężarem?
Ale prezentują się bardzo atrakcyjnie.
Coś za coś. 

26 komentarzy:

  1. Extra. Wszystko mi się w nim podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, jest naprawdę milutki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny ♥ Uwielbiam taki splot :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Splot jest najprostszy, ale w tym właśnie jego uroda :*

      Usuń
  4. Lubię :-)
    Nie mam wełny, ale sama chętnie wróciłabym do drutów

    ps. Maszyna do pisania cudo- marzy mi się taka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Graszko, ale to plecie się w rękach, bez drutów!
      Pasmo czesanki jest szerokości ok. 5 cm...

      Usuń
    2. takie plecenie jest mi zupełnie obce :-)

      Usuń
    3. Tutaj zapodaję link do filmiku DIY
      Gdybyś szukała czesanki to daj znak.

      Usuń
    4. filmik widziałam, ale czesanki nie mam:((((

      Usuń
    5. Można kupić w paru miejscach, ja też mam trochę zapasów, ale nie wszystkie kolory.

      Usuń
    6. dzięki, zaniedbałam się ostatnio robótkowo.

      Usuń
  5. Piękny pled! Oglądałam takie na Instagramie. Ale jaką masz piękną lampę i krzesło!!!
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu :)
      To krzesło, to stary fotel fryzjerski. Z tyłu ma mechanizm pozwalający na opuszczenie oparcia, niestety nie ma zagłówka. A lampę kupiłam przed laty w IKEA, mieli wtedy krótkie serie ciekawszych przedmiotów.

      Usuń
  6. Bardzo drogi a sprzedaż? Wiesz że ja kocham taką pracę i naturalne tworzywo. Izo sprzedaż? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy ja dobrze zrozumiałam ? Bez drutów powstaje? Widziałam już gdzieś tak wykonany pled i zastanawiałam się nad techniką, grubością drutów. Podana ilość wełny daje wyobrażenie o wyrobie. Ten pled wykonany przez Ciebie jest świetny. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, pod komentarzem Graszkowskiej podaję link do filnu (DIY).
      Dziękuję za miłe słowa i też Cię pozdrawiam.

      Usuń
  8. Pled piękny, tylko szkoda że taki ciężki.
    :-)
    I tez mi się podoba ta lampa.
    Pozdrawiam
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano ciężki ale za to efektowny.
      Miło, że zaglądasz.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Co tu gadać, niezmiennie podziwiam Twój artystyczny kunszt, Izo... super pled...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale masz talent w rękach. Wszystko rewelacyjne i takie ciekawe. Na to trzeba anielskiej cierpliwości.
    Zasyłam serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ultra, cieszę się, że podobają Ci się moje prace, to motywuje.
      A cierpliwość mam, nie tylko do rękodzieła :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  11. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń