Jeśli czytasz, to wpisz komentarz. Dziękuję!

poniedziałek, 20 lipca 2015

Miłość niejedno ma IMIĘ

Dziś o nadawaniu imion będzie.
Imion dla naszych wiernych przyjaciół - zwierzaków.
Imiona nadajemy im na początku. Czasem to jeszcze maluchy odjęte od matek, czasem dorosłe zwierzaki przygarnięte i po przejściach.
Nadając imię robimy to na wyczucie, bo nie znamy jeszcze prawdziwego charakteru zwierzęcia.
Nie mówię tu oczywiście o tych z "papierami", te fikuśne imiona po championach Jakiśtam ...vel...Tratatata....
Bez obrazy dla właścicieli "rodowodowców" bo przecież TAK na swoje pociechy na codzień nie wołają:)))

Z czasem imiona mogą ewoluować, a to pod wpływem emocji a to w związku z prawdziwą naturą zwierzaka lub sytuacją.
U mnie to wygląda tak:
MUNIA
- Wilczarzowata- ksywa ze schronu
- Muńka
- Myszka
- Muniaczka/Muniak
- Pani Mu (dostojnie)
- Sunia-Munia
- Kosmata/Kudłata (jak trza wyszczotkować)
- Szwajka/Szwajeczka
- Piesa
- Ogoniasta (jak zmiecie coś ze stołu)
BARTEK
- Bartuś
- Bart
- Misiaczek
- Przymiluch (tylko dla domowników)
- Wstrętny Kopacz (ryje doły gdzie popadnie)
- Szczekacz (reaguje na wszystko, co się rusza za bramą)

Oto moje psiaki
A tu chrupią suche piętki chleba, osobno ale jednak razem :)
A jak tam u Was?
Napiszcie jak nazywacie swoich Milusińskich.
Pozdrawiam:)

24 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Hana, co Ty tak w telegraficznym skrócie?

      Usuń
    2. No dooobra. Jeszcze Wałkoń i Fiodor oraz Ciuluś.

      Usuń
    3. Ciuluś najlepszy ale na Śląsku to epitet dość ciężkiego kalibru...! No, może takie zdrobnienie to nie, ale ciul.
      Jeden z ulubionych cytatów z "Angelusa":
      ino nie godej do mnie chopie, ty ciulu!

      Usuń
  2. Mam dwie suczki .
    Starsza to Gama czyli Walkonia bo sie walkoni calymi dniami
    Dama bo jest bardzo spokojna i dostojna , kaluze obejdzie bokiem aby lapek nie zabrudzic. Jest zawsze czysta i estetyczna .
    Klusia , Kluseczka , Klusinka jak przytyje po zimie
    Misio bo tak ja kiedys nazwal maly chlopczyk - patrz tato to misio - nie , to nie misio to piesek - misio ! odparl maly chlopczyk
    Gamonia to od imienia ale i troche dlatego , ze jest czasami troszke gamoniowata
    Tara to druga suczka . Nie ma jeszcze roku wiec imion tez ma malo .
    Tarunia , Tarusia - jak jest grzeczniutka
    Tarucha jak cos spsoci
    Swirek , Swironek bo caly dzien biega , weszy , szczeka , goni ptaki
    i koty itp.
    Obie to jamniczki szorstkowlose .Kocham je bardzo .
    Rowniez Cie serdecznie pozdrawiam .
    Twoje piesy cudne .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jamniki szorstkowłose, urocze szczotki, moje ulubione:)
      Trochę charakterne ale jeśli sunie, to przylepy. Czy kopią doły?
      Moja pierwsza sunia (jamniczy mieszaniec) uwielbiała ryć tunele...

      Usuń
    2. Oj , bardzo kopia , bardzo ...Starsza troche sobie odpuscila ale czasem jeszcze niezle sie realizuje a mlodsza powoli zaczyna bo jak dotad raczej biegala .
      Charakterki niezle , uparte , krnabrne , dowcipne - tak , tak - po skarceniu ginely mi buty.Byly wynoszone do ogrodu no i nie moglam czesto ich znalezc bo ogrod dziki i zarosniety .
      O jamnikach mozna dluuuuuuugo , bardzo dluuuuuugo ...

      Usuń
    3. Moja mała jamnisia kopała do upadłego ale wyłącznie na obcym terenie (na wyjazdach w plener, wakacjach), we własnym ogródku nigdy!

      Usuń
  3. Ha, różnie, różniście. Najczęściej imię podstawowe i jakaś jedna, czy dwie 'czułe' ksywki. Co ciekawe, nawet mając rodowodowe, właśnie ich rodowodowe imiona stawały się imionami codziennymi. Wbrew pozorom, nie wszyscy mają udziwnione. Wszędzie przerost formy nad treścią nie wychodzi na dobre. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś metrykalnie spotkałam się z dziwnymi imionami.
      Ale to bez znaczenia przecież.

      Usuń
  4. No u mnie to jest tak - Ciapek to w książeczce zdrowia Kari a dla nas:
    - Ciapciosław Karencjusz Fafliński
    - Łaciapatek
    - Ciapcioch
    - Kuternużka
    - Ciapciołak
    - Fafelek
    Keira Mirabelka to czesem Ślepka, Oczek, Łatka, kruszynka, księżniczka.
    Antracyt to oczywiście Antek - Antonio, Antuan, czarnuch, maruda, pantera, dziad (kiedy nabroi).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sympatycznie:) Imiona oddają ich charaktery - już je widze:))))

      Usuń
  5. Moja kotka Beza to czasami:
    - Bezunia
    - Bena,
    - Benola, a czasami to z rozpędu Kiziunia /po poprzedniej kotce/, ale ona reaguje na każde zawołanie - dobry charakter.
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beza - smacznie brzmi!
      Biała pewnie jest?

      Usuń
    2. Nie, jest czarno-biała. Takie imię dostała w DT, a nam się podobało więc nie zmienialiśmy. Nawiasem mówiąc to jej rodzeństwo miało fajne imiona: Lola, Smart, Fabia, Riva, a mamusia Solti - fajne nie?
      Pozdrawiam Ania z Bezą

      Usuń
    3. No to głaski dla Bezki!
      A w DT pewnie miłośnicy motoryzacji byli:)))
      pozdrawiam

      Usuń
    4. Mama Solti okociła się na terenie serwisu samochodowego w aucie, które stało do naprawy - chyba dlatego.
      Ania

      Usuń
    5. No i wszystko jasne:)
      Wiele słyszałam o tym co się wyrabia w serwisach samochodowych ale żeby kotka powiła młode w aucie do naprawy???

      Usuń
    6. I jeszcze ją mechanicy dokarmiali, a potem zadzwonili po pomoc do OTOZ. Dobrzy ludzie byli - inaczej nie miałabym dziś Benolki. Ania

      Usuń
  6. Pet, Petycja, Petunia,
    Lajos, Lajoń, Lajonik, Lajkonik,
    Orwell, Ori, Orik Oruń,
    Tymuś, Tymo, Tymik, Tym, Tymoteusz (jak coś zmajstruje)
    Flora, Florencja, Florcia
    Luizjana, Lulu, Lulik
    Lena, Lenik
    Feliks, Fela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisz jeszcze proszę, które to: kotki, pieski, owieczki lub jeszcze co innego:)))

      Usuń
  7. Mojej Soni imiona zmieniają się w zależności od pomysłów :-) Szczególnie moje dzieci wymyślają jej różne imiona. Ostatnio króluje Pietrek :-) A dla mnie ona jest po prostu moją Manią :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pietrek:)))
      Na szczęście zwierzakom jest wszystko jedno czy to forma żeńska czy męska:)

      Usuń
  8. Ha! Dwa zwierza mam i imion dla nich po kilkanaście, reagują stosownie do okoliczności :). Na klasyczne "spieprzaj dziadu" jest to warkot psa lub milcząca obraza kota.

    OdpowiedzUsuń