Trochę czasu poświęciłam na zapoznanie się z opiniami ludzi niezależnych od dzisiejszych "grajków".
Efekt jest taki, że żałuję, że dotąd dawałam się nabrać na łzawą propagandę tej organizacji.
Uległam i niestety mam nawet (sprzed paru lat) imienne podziękowanie za wsparcie poligraficzne dla orkiestry :(
Nie przeczę, część pieniędzy fundacji poszła na szczytne cele, ale około połowy zbiórki rozeszła się na "koszty".
Teraz, mając tą wiedzę, mówię NIE.
Poparte dokumentami informacje o przepływie ogromnych pieniędzy z datków pomiędzy rodzinną korporacją założycieli fundacji (owoce południowe, mrówki i inne jasne i niejasne sprawy) skutecznie zniechęciły mnie do popierania tej akcji.
Datki, to pieniądze i dary przez lata składane przez uczciwych, często ubogich ludzi.
Poczytajcie: http://kontrowersje.net
Również zawarte tam oraz publikowane na innych portalach komentarze na ten temat.
Daje do myślenia...
p.s.
Zdaję sobie sprawę, że nie dla każdego to miłe wieści, ale jest, jak jest.
Zachęcam do wyrażenia swojej opinii.
Efekt jest taki, że żałuję, że dotąd dawałam się nabrać na łzawą propagandę tej organizacji.
Uległam i niestety mam nawet (sprzed paru lat) imienne podziękowanie za wsparcie poligraficzne dla orkiestry :(
Nie przeczę, część pieniędzy fundacji poszła na szczytne cele, ale około połowy zbiórki rozeszła się na "koszty".
Teraz, mając tą wiedzę, mówię NIE.
Datki, to pieniądze i dary przez lata składane przez uczciwych, często ubogich ludzi.
Poczytajcie: http://kontrowersje.net
Również zawarte tam oraz publikowane na innych portalach komentarze na ten temat.
Daje do myślenia...
p.s.
Zdaję sobie sprawę, że nie dla każdego to miłe wieści, ale jest, jak jest.
Zachęcam do wyrażenia swojej opinii.
Popieram tą decyzję, ja też od kilku lat bojkotuję tą dziwną organizację.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Tomek
Im nas więcej, tych świadomych, tym lepiej!
UsuńPozdrawiam :)
Myślę podobnie. Już kilka lat temu przestała mi się ta "instytucja" podobać. Szkoda tylko że tyle dzieciaków w to zaangażowanych nie zdaje sobie sprawę dla (na) kogo pracuje.
OdpowiedzUsuńDzieciaków szkoda, ale też tych zbałamuconych dorosłych :(
UsuńWątpię, aby np. jakaś szkoła z tradycjami "orkiestrowymi" zaprzestała organizacji agitki, póki nie nastąpi spektakularna klapa i prawdziwy FINAŁ...
Też jestem przeciwna, ale z trochę inny względów, ale powyższe argumenty i Twój wpis utwierdzają mnie, że nie jestem "ta zła, co nie lubi orkiestry". To, że nie "orkiestruję" nie znaczy, że nie pomagam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że osób świadomych jest/będzie coraz więcej.
UsuńPozdrawiam :)
Wiem, że czytacie ten wpis, choć nie każdy komentuje.
OdpowiedzUsuńNie bójcie się!
Konstruktywna krytyka tylko pomaga...
Witam, pisałam maila do Pani w sprawie kupna książek na pchlim targu, ale coś jest nie tak. Proszę o kontakt malgorzata_chrabaszcz@wp.pl
OdpowiedzUsuńPiękne zakończenie:)) Tylko co ja mam teraz zrobić - kiedy wyżej napisałam, iż wszystkie zakończenia będą opublikowane w oddzielnym poście (anonimowo:) Trudno, coś wymyślę:)))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wzięcie udziału w zabawie:)
UsuńMożemy zrobić tak - skopiuję Twój wpis, wyślę go sobie na pocztę, wykasuję komentarz, a następnie go wkleję (anonimowo) do tego zbiorczego postu, na podstawie którego ma być głosowanie. Co Ty na to?
UsuńIzo, spokojnie - już przesłałam do siebie na @:)))
UsuńFajowo :)
UsuńCudem się uratowało.
Dzięki.