Jeśli czytasz, to wpisz komentarz. Dziękuję!

czwartek, 21 marca 2013

Wiosna? kpiny jakieś...

Wiosny brak.
I ogólnie, to fatalnie :(
Brzoza dopiero co rusza... chyba?

Śnieg zalega wszędzie a krety szaleją :(

Wykosztowałam się na solarny odstraszacz, zobaczymy, co poradzi?
Opał się kończy a dokładnie, to skończy się jutro :(
I zacznie się prawdziwa zima. No i DUpa!
Jak tu dotrwać do tej wiosny właściwej?
U kogoś jest lepiej może? 
Napiszcie!
Potrzebne mi wsparcie.
Pozdrawiam (nadal) zimowo :(

16 komentarzy:

  1. Wspieram duchowo, ale u nas też zima trzyma i opł znowu musimy dokupić jutro. Ja chcę wiooosnyyy!!!!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wsparcie przyjmuję i odwzajemniam!
      Przeszłam na opalanie kominkiem.
      Byle do wiosny, prawdziwej :)

      Usuń
  2. No cóż u mnie wiosny też brak, opału też brakło i już zamówiony, na dniach przywiozą.
    Za oknem deszczo-śnieg i ma być mróz, jak tak dalej pójdzie to zrobię bałwana a co niech stoi na święta w ogródku :D
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karina, przynajmniej Twoje cudne skarpetki będą miały szansę :)
      Pozdrawiam Cię!

      Usuń
  3. Znajoma znajomej twierdzi, że gdzieś w Europie już jest ta właściwa wiosna, moja kicia lnieje(?) niemiłosiernie, więc chyba też swoim kocim instynktem wyczuwa nadejście cieplejszych dni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzieś ta wiosna jest, to pewne.
      Kto ją przetrzymuje?
      Szybko się proszę przyznać!!!

      Usuń
  4. Idzie, idzie. Na pewno dojdzie i to niedługo. Zaciśnijmy zęby i jakoś te parę dni przetrwamy. Zaraz będzie tu wiosna, za chwilkę. Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idzie, idzie, choć trudno powiedzieć, że jej spieszno...
      Trzymam Cię za słowo!

      Usuń
  5. Witaj
    Ja też o niczym innym nie marzę tylko o wiośnie, niestety za oknem śnieg i zimno.
    Pozdrawiam wiosennie na przekór aurze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Izo, uszy do góry:))
    Nie damy się, u mnie tez zimno, i mam dosc swetrów, getrów i termoforu na plecach , jak szydełkuję.
    Buziaki słoneczne posyłam!
    Krysia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, Ślązaczki twarde są!
      Zapodaj herbaty z prądem i zabieraj się do sztrykowania :)

      Usuń
  7. Brzozy, to Pani Izo ruszyły z końcem lutego. Taka już ich natura. Tnę je systematycznie od lat to wiem. Poza tym tam u Was, na Ślunsku, to zima lelawa jakaś taka. U mnie, w Małopolsce, to wali śniegiem jeszcze teraz (22 marzec, godz. 21:58). Jak się odkopię, to dam znać.... :)
    Pozdrawiam... PM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He, he! W sam raz o brzozach, ich kwitnieniu, pyleniu i uczulaniu to trochę wiem. To ściema taka była.
      Łaska pańska, u mnie nie śnieży. I niech tak pozostanie do grudnia...

      Usuń
  8. Cześć Iza! u nas podobnie, pomijając swięta gdzie spadło około 30-40cm, wczoraj juz myslalem ze mamy wiosne a tu prosze dzisiaj rano 5cm na podjezdzie i dalej sypie. Opał również skończył się nam miesiąc temu, cale szczęście leśniczy dowiózł 4m3 drewna. konca zimy nie widac, na stoku 140cm sniegu....

    OdpowiedzUsuń
  9. im gorsza zima, tym lepsza wiosna...

    OdpowiedzUsuń