Jeśli czytasz, to wpisz komentarz. Dziękuję!

piątek, 15 października 2021

 Witajcie kochani, jeśli ktoś jeszcze tu zagląda ?

Zaniedbałam ten blog ale jednak mi go brakuje.

Jakiś czas temu przeszłam na fb. Niewątpliwą zaletą tego portalu jest możliwość szybkiej komunikacji. To wygodne i oszczędza czas. Wadą zaś jest męczące czytanie długich postów i inne, często przpadkowe komentarze, które nie są miłe i niczemu nie służą.
A lubię sobie poczytać czasem :)

Nie chcę rezygnować z bloggera, bo tu się wszystko zaczęło. Poznałam i nawiązałam kontakt z wieloma wartościowymi Osobami. Cenię to sobie. To wartość, którą doceniam a reszta świata doceni może kiedyś.

Postaram się wracać tu częściej, w miarę możliwości.

Wygrzewająca się na jesiennym słońcu Lula.

Pozdrawiam!
 

10 komentarzy:

  1. No proszę, proszę. Reaktywacja :)
    FB jest szybki, ale posty tam giną i przepadają szybko w czeluściach neta. Na blogerze można sobie wracać do wcześniejszych wpisów, a i towarzystwo bardziej kameralne i elitarne w komentarzach.
    No to pisz, pisz, co słychać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda że na fejsie wszystko przepada. Blog jest rodzajem pamiętnika. Nie raz zdarzyło mi się szukać na własnym np. przepisów na nalewki :) czy dat jakiś wydarzeń. Co u mnie słychać? Jest OK. Będę pisać. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Jak widać, zaglądają. Zlikwidowałam FB. Pożeracz czasu, a z tych znajomości i tak nic nie wynika. Bynajmniej u mnie tak było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że jesteś! Na razie nie myślę o likwidacji konta na FB. I tak zbytnio się tam nie udzielam. Sporo osób ze wspólnego grona publikuje już tylko na FB i to mnie wstrzymuje. Pożeracz czasu - to bardzo trafne określenie.

      Usuń
  3. Zagladają, zaglądają. I czekają na wpisy. pozdrowienia jesienne!
    Kicia Lula śliczna nie tylko w słońcu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Owieczko witaj:) Pozdrawiamy Twoje stadko! Lula też.

    OdpowiedzUsuń
  5. Koty jedzą jabłka???
    Zaglądam i zostawiam ślad.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie że jesteś :-))
    Cieszę się... bo chyba do mnie zaglądasz???

    OdpowiedzUsuń