Byłam na kolejnym zastrzyku, oglądaniu rany i zmianie opatrunku. Jest nieźle.
Munia najbardziej, poza zastrzykiem nie lubi tego sreberka w sprayu - a to działa wysuszająco na ranę.
Jak jej to wytłumaczyć?
Na czas spaceru rana tymczasowo zawinięta w bandaż.
Po południu zasłużona micha, przyjęta z uznaniem, oraz spacer do sadu, aby pozbyć się nadmiaru... :)
A łapka, po wygoleniu sierści, chudziutka taka .....